Mapid Mińsk zwycięzcą 2. edycji Stolzle Volleyball Talents Cup
3 dni zmagań, 31 meczów walki oraz 101 emocjonujących setów – to bilans 2. edycji Stolzle Volleyball Talents Cup, która odbyła się w dniach 20-22 września w Hali Sportowej „Częstochowa”. Turniej siatkarskich talentów stał na wysokim poziomie, a o wynikach często decydowały szczegóły. Triumfatorem turnieju został Mapid Mińsk, który w finale 3:1 pokonał AKS Resovię Rzeszów.
Turniej rozgrywany był w dwóch fazach- grupowej oraz finałowej. W tej pierwszej drużyny były podzielone na grupę A i B, a w każdej z nich rozegrano dziesięć spotkań. Mecze niezależnie od wyniku trwały trzy sety. Przepustkę do najlepszej „czwórki” uzyskały dwa najlepsze zespoły z każdej grupy. Pozostałe drużyny grały o miejsca 5-8 oraz 9-10. W fazie grupowej rozegrano zatem sześćdziesiąt setów, a awans do półfinałów uzyskali siatkarze Eco-Team AZS-u 2020 Stolzle Częstochowa, AKS-u Resovii Rzeszów, SMS-u PZPS Spała oraz Mapidu Mińsk.
Poza strefą medalową znalazła się drużyna Trefla Gdańsk, która była triumfatorem pierwszej edycji turnieju. Tym razem gdańszczanie zakończyli zmagania na piątej lokacie. – Poziom sportowy tak samo jak w pierwszej edycji był bardzo wysoki. Turniej był świetną okazją, żeby potrenować przed sezonem i szlifować swoją formę. Żałujemy, że nie udało nam się powtórzyć sukcesu z pierwszej edycji, ale ten turniej bardzo dużo nam dał – podsumował trzydniowe zmagania przyjmujący Trefla Jakub Kraut.
Faza grupowa przyniosła wiele emocji, lecz największe były w starciach półfinałowych. W obu przypadkach o końcowym wyniku decydował tie-break. W pierwszym starciu pewnie do finału zmierzali podopieczni trenera Michała Bąkiewicza, którzy prowadzili z rzeszowianami już 2:0. AKS Resovia podjęła jednak rękawicę i do samego końca próbowała odwrócić losy spotkania i ostatecznie po pięciosetowym starciu mogła cieszyć się ze zwycięstwa. – Dla nas turniej był nieco specyficzny, ponieważ byliśmy najmłodszą drużyną. Mimo to, poradziliśmy sobie całkiem dobrze. Turniej stał na naprawdę wysokim poziomie, co pozwoliło nam się ograć i zgrać przed startem sezonu II ligi – ocenił kapitan SMS-u Spała Kajetan Kubicki. Tie-break decydował także o wyniku drugiego półfinału. Tam sety na przemian wygrywali siatkarze z Mińska oraz Częstochowy. Decydująca partia należała jednak do Białorusinów. – Niestety nie zdołaliśmy wygrać decydującego seta, lecz mecz stał na wysokim poziomie, a nasza gra momentami wyglądała całkiem nieźle – mówił po półfinałowym spotkaniu rozgrywający częstochowian Eryk Janelt.
Mecz o trzecią lokatę rozpoczął się od wygranego seta przez gospodarzy turnieju. Kolejne trzy partie padły jednak łupem SMS-u Spała i to podopieczni trenera Michała Bąkiewicza mogli cieszyć się z miejsca na podium. W finale od początku swój styl gry narzucili Białorusini, którzy pewnie wygrali dwa sety. Rzeszowianie nie zamierzali zwieszać głów i wygrywając trzecią odsłonę, przedłużyli swoje szanse. Jak się okazało – tylko na chwilę, bowiem Mapid mocnym akcentem zakończył mecz i cały turniej, ciesząc się z końcowego triumfu. – Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy uczestniczyć, a tym bardziej zwyciężyć w tak prestiżowym turnieju dla młodych siatkarzy. Wykonaliśmy bardzo dobrą pracę i jesteśmy dumni ze swojej drużyny. Chciałbym także zauważyć doskonałą organizację turnieju oraz bardzo wysoki poziom wszystkich zespołów – mówił po turnieju trener zwycięskiej drużyny Vladimir Moisievich.
Klasyfikacja końcowa:
1. Mapid Mińsk
2. AKS Resovia Rzeszów
3. SMS PZPS Spała
4. Eco-Team AZS 2020 Stolzle Częstochowa
5. Trefl Gdańsk
6. KS Metro Warszawa
7. VSK MHP Vinnytsia
8. AZS Nysa
9. VK Ostrava
10. Lokomotiv Kaliningrad
Relacja z turnieju pochodzi ze strony http://azs2020.pl/
Autorem poniższej fotorelacji jest Adam Michalak:
Źródło: http://azs2020.pl/, foto: Adam Michalak